Blękitnym puchem niczym ptak lecę,
Spoglądam z góry na nędzy swiat,
Matką mi będzie chmura w potrzebie,
A ojcem z poludnia wiatr.
wg.
17.10.11
7.10.11
Zosia i jej Misiaczek
Syczy misio oj!oj! uj!
Bo go Zosia gryzie w chuj.
Ona czując jego ból,
Szepce słodko-Misiu mój,
Jestem przecież cała Twoja,
Nie patrz na mnie jak na zbójcę,
Ale prędko skarbie drogi,
Wsadź mi członka między nogi.
W bólu chcę ci ulźyć miły,
Więc pospiesznie bez uj,uja,
W moją szparkę wciskaj chuja.
Jęczy Zosia oj! ej! aj!,
Prosi Misia,
Misiu,szybciej,głębiej,mocniej!,
W rozpaloną cipkę Juzka pchaj.
Jest mi z Tobą tak cudownie,tak wspaniale,
Jestem w niebie i przyznaję,
Z Tobą jest tak doskonale.
Miód obficie z cipki płynie,
Ja gdzieś w chmurach rozmarzona,
W sercu miłość moim gości,
Rozkosz,piękno,czar i urok,
My splątani w swej nagości,
Nikt i nic nas nie rozdzieli,
Jest czerń nocy,biel pościeli,
Ja i Ty na zawsze razem,jestem Twoja a Ty mój,
Niech ta chwila wiecznie trwa,
Miś i Zosia,-Ty i Ja-.
Bo go Zosia gryzie w chuj.
Ona czując jego ból,
Szepce słodko-Misiu mój,
Jestem przecież cała Twoja,
Nie patrz na mnie jak na zbójcę,
Ale prędko skarbie drogi,
Wsadź mi członka między nogi.
W bólu chcę ci ulźyć miły,
Więc pospiesznie bez uj,uja,
W moją szparkę wciskaj chuja.
Jęczy Zosia oj! ej! aj!,
Prosi Misia,
Misiu,szybciej,głębiej,mocniej!,
W rozpaloną cipkę Juzka pchaj.
Jest mi z Tobą tak cudownie,tak wspaniale,
Jestem w niebie i przyznaję,
Z Tobą jest tak doskonale.
Miód obficie z cipki płynie,
Ja gdzieś w chmurach rozmarzona,
W sercu miłość moim gości,
Rozkosz,piękno,czar i urok,
My splątani w swej nagości,
Nikt i nic nas nie rozdzieli,
Jest czerń nocy,biel pościeli,
Ja i Ty na zawsze razem,jestem Twoja a Ty mój,
Niech ta chwila wiecznie trwa,
Miś i Zosia,-Ty i Ja-.
16.10.09
13.10.09
6.10.09
29.9.09
21.9.09
19.9.09
14.9.09
8.9.09
Subskrybuj:
Posty (Atom)